piątek, 21 grudnia 2012

Świąteczny czas ...

Życzę wszystkim do mnie zaglądającym
zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
spędzonych w gronie najbliższych ...







M.

środa, 31 października 2012

Jesiennie, nostalgicznie

Nostalgicznie mija dzisiejszy dzień, w takim jesiennym zwolnionym tempie.
Święto Wszystich Zmarłych, to czas przemyśleń, zastanowienia, a przede wszystkim wspomnienia wszystkich, którzy odeszli. Jak śpiewał Krzysztof Klenczon:
"JAK MYŚL SPRZED LAT,
JAK WSPOMNIEŃ ŚLAD
WRACA DZIŚ
PAMIĘĆ O TYCH, KTÓRYCH NIE MA..."
 

Wracając zaś do spraw "wnętrzarskich", pomalowałam moje wazoniki z koloru morskiego na głęboką czerń :)
W takiej wersji lubię je o wiele bardziej :))

 
Trafiłam ostatnio na metalowy dzwoneczek - oprzeć mu się nie byłam w stanie :))) a pojechałam po buty i tylko na momencik zaszłam do jednego slepu - wróciłam bez butów /nowych oczywiście/ ale za to z dzwoneczkiem i jakże zgrabnym świecznikiem do kompletu :))))




Udało mi się taże zdobyć białą dynieczkę  :))


Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
M.

poniedziałek, 15 października 2012

Globus, Bialy Globus

Geografia nigdy nie była moim konikiem i teraz wiem już dlaczego - to na pewno za sprawą tego, że nigdy nie miałam tak pięnego globusa !
Moja Linka kochana, wpadła na cudowny pomysł, by dzieciu mojemu z okazji urodzin i wkroczenia właśnie na dłuuugą drogę edukacji, sprawić globus - biały globus !
Nawet nie wiedziałam o czym Ona do mnie mówi, bo nigdy nic podobnego nie widziałam albo nie zwróciłam uwagi. Tymczasem, slowo stało się faktem i "otrzymałyśmy" białą piękną, pokaźnych rozmiarów pomoc naukową :)))
Udało mi się wytargować na tydzień z nową właścicielką, wypożyczenie tego cudeńka i teraz każdego dnia cieszy me oko. No tak mi pasuje do nowej sypialni, że nadziwić się nie mogę :)


Wrócę jeszcze do niedawnych jakże ważnych 7 urodzin mojej córeczki . Cała masa przygotowań, szykowania dekoracji, wymyślania zabaw i konkursów aż po beztroski, wesoły czas spędzony na niekończących sie rozmowach i salwach śmiechu ...




Dziękuję i pozdrawiam tym pastelowym i kolorowym akcentem :)
M.

poniedziałek, 17 września 2012

Nowy lokator

Wprowadziła się ostatnio do naszego domu - SÓWKA :)))
Bardzo mi się podobał akcent sowy we wnętrzach i rozpoczęłam poszuiwania własnego "egzemplarza".
Jak to zwykle bywa, nie ma nic na zawolanie, za to w najmniej spodziewanym miejscu i czasie - stanęłam oko w oko z tym uroczym stworzeniem.
Ujął mnie jej okrągły brzuszek i potworny wytrzeszcz :))) Planuję przemalować ją na biało albo czarno, ale póki co razem z moją ukochaną hortensją na konsolce, tworzą zgrany tandem :)))




 
Pozdrawiam juz /nareszcie/ jesiennie :)))))
 

 
M.

czwartek, 30 sierpnia 2012

Zmiany, zmiany, zmiany ....


 
Wciąż biegam po mieszkaniu z meblami, przestawiam, ustawiam i tak bez przerwy. Lubię to, nudzi mnie monotonia. Kiedy coś mi nie pasuje, to nie spocznę, póki nie osiągnę efektu, który mnie zadowoli. Każdego dnia zaglądam do przepięknych miejsc, domów, wnętrz. Internet to bezcenne źródło inspiracji :)
Tak było również w przypadku mojego Salonu (?). Coś mi w nim wciąż nie pasowało, kolejne pomysły okazywały się nietrafionymi i wciąż czułam niedosyt. Szukałam, przeglądałam, rozmyślałam i upolowałam !
 
Tak, teraz jestem pewna - brakowało mi dużego, stylowego lustra ... 


 

 

 
Pochwalę się jeszcze prezentem, który sprawiłam sobie w imieniu mojego M. ;p z okazji rocznicy pewnego ważnego wydarzenia w naszym życiu.
Od dawna im się przyglądałam i wiele razy wracałam do pomysłu zakupu, teraz jednak mam - moje upragnione Lilou ! :))
 

 
Pozdrawiam serdecznie
M.

sobota, 30 czerwca 2012

Sypialnia w wersji Black & White

Dotarła nareszcie, zamówiona przeze mnie tapeta :)
Zaraz po przyjściu z pracy zabrałam się za jej klejenie. Jak określiła to moja Mama - kurier jeszcze do domu nie zdążył dojechać a tapeta już wisiała na ścianie :)
Jak wspominałam w poprzednim poście, zainspirowała mnie sypialnia w wykonaniu Dagi z HOUSE of IDEAS do tego stopnia, że odgapiłam kilka jej pomysłów i stworzyłam własne wnętrze w wersji Black & White (mam nadzieję, że Dagi nie będzie miała mi tego za złe - a moim wnętrzom daleko do jej, oj daleko ;))












Uwielbiam szkło w kolorze turkusu !
Pozdrawiam serdecznie
M.

czwartek, 21 czerwca 2012

Po przerwie

Dawno mnie nie było, zrobiłam sobie długą przerwę, ale w życiu blogowym uczestniczyłam regularnie i starałam się zaglądać do wszystkich pięknych miejsc w sieci :)
Wpatrywałam się, zachwycałam i marzyłam o białej sypialni, która sprawi wrażenie odrobiny chłodu w sam raz na nadchodzące lato ;) I tak urocza i subtelna sypialnia Dagi tak mnie urzekła i zainspirowała, że postanowiłam działać :)
Wktrótce pochwalę się wynikami a póki co mała zapowiedź z motywatorem w roli głównej :))))


Pozdrawiam serdecznie

M.

czwartek, 16 lutego 2012

Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba.

Paulo Coelho

Chciałam pochwalić się pewnym bardzo ważnym wydarzeniem...
Otóż moje kochane dzieciaki – tj. mój Brat oraz nasza Linka właśnie ukończyli studia !
To nie lada wyzwanie było, obcy język, obcy kraj, obcy ludzie, upadki i wzloty, ale udało się ! Dzielnie kroczyli do wyznaczonego celu i ciężką pracą go osiągnęli.
Zamknęli ten rozdział swojego życia śpiewająco a jestem z nich ogromnie dumna i szczęśliwa.


Gratuluję Wam Kochani i życzę samych sukcesów w dalszym życiu :)

 "Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie"
Wisława Szymborska

niedziela, 29 stycznia 2012

Zimowo wiosenny weekend

Ach ...
Widziałm przepiękną zimę ! Taką bajkową i prawdziwą, taką jakiej nie dane nam było widzieć tego sezonu :(
I pomyśleć, że zaledwie 40 km ode mnie jest wciąż taki piękny zimowy pejzaż. Temperatura -2 stopnie i ani odrobiny wiatru. Cudowna pogoda na białe szaleństwo :)
Lepiej późno niż później :)))
Bardzo lubię tą porę roku, Świat wydaje się taki czysty i niewinny....






Nacieszona pięknymi widokami i pozytywnymi wrażeniami chętnie wróciłam do ciepłego domu, gdzie w ramach zaklinania wiosny, zniknęły juz wszelkie świąteczne ozdoby a zagościł kolor :)))
Ech, wystarczy już tych ujemnych temperatur, niekończących się szarości i braku jakichkolwiek barw ....






Serdecznie pozdrawiam
M.

piątek, 27 stycznia 2012

Mój pierwszy TAG :)))

Moja kochana Linka tak się rozbrykała, że wciągnęła / zaprosiła :) mnie do zabawy w tagowanie :)))
Nie wiem nawet czy dobrze to piszę a co dopiero wykonać wszystko poprawnie ;))) no ale spróbuję, nie mogę tak się poddać na wstępie ;)
Zabawa rozpoczęta przez Moa, polega na  podaniu 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosuję wychodząc z domu, takie must have na wyjście :)


Zatem zaczynamy :)
1. Nie wyobrażam sobie, pokazać się publicznie bez mojego podkładu :) Jest nim od lat niezmiennie REVLON ColorStay:
/źródło: internet/

2. Tusz do rzęs MAYBELLINE. Również pozostaję mu wierna od wielu lat, uważam, że fantastycznie pogrubia rzęsy :)
/źródło: internet/

3. Pomadka. Tutaj mam wieczny dylemat, bo jak już się na jakąś skuszę to w praktyce okazuje się, że nie o to mi chodziło. Nie mam swojego faworyta w tej kwestii. Obecnie  używam KOBO Nr 205.
 
/źródło: internet/
  
4. Zapach kobiety :) Od jakiegoś czasu moją miłością od pierwszego zapachu jest WOMAN Hugo Boss. Miłość okazała się być tak silną, że póki co nie zamierzam z niego rezygnować :))
/źródło: internet/

5. Mój zestaw zamyka w okresie jesienno - zimowym krem do rąk ZIAJA kozie mleko. Jedyny, który wchłania się całkowicie i natychmiast :)) Nie znoszę żadnych kremów, balsamów i temu podobnych specyfików, które są tłuste i długo utrzymują się na skórze :))
/źródło: internet/

Mam nadzieję, że podołałam temu zadaniu i Linka będzie ze mnie dumna :)
Pozdrawiam serdecznie
M.