Moja kochana
Linka tak się rozbrykała, że wciągnęła / zaprosiła :) mnie do zabawy w tagowanie :)))
Nie wiem nawet czy dobrze to piszę a co dopiero wykonać wszystko poprawnie ;))) no ale spróbuję, nie mogę tak się poddać na wstępie ;)
Zabawa rozpoczęta przez
Moa, polega na podaniu 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosuję wychodząc z domu, takie must have na wyjście :)
Zatem zaczynamy :)
1. Nie wyobrażam sobie, pokazać się publicznie bez mojego podkładu :) Jest nim od lat niezmiennie
REVLON ColorStay:
/źródło: internet/
2. Tusz do rzęs
MAYBELLINE. Również pozostaję mu wierna od wielu lat, uważam, że fantastycznie pogrubia rzęsy :)
/źródło: internet/
3. Pomadka. Tutaj mam wieczny dylemat, bo jak już się na jakąś skuszę to w praktyce okazuje się, że nie o to mi chodziło. Nie mam swojego faworyta w tej kwestii. Obecnie używam KOBO Nr 205.
/źródło: internet/
4. Zapach kobiety :) Od jakiegoś czasu moją miłością od pierwszego zapachu jest WOMAN Hugo Boss. Miłość okazała się być tak silną, że póki co nie zamierzam z niego rezygnować :))
/źródło: internet/
5. Mój zestaw zamyka w okresie jesienno - zimowym krem do rąk ZIAJA kozie mleko. Jedyny, który wchłania się całkowicie i natychmiast :)) Nie znoszę żadnych kremów, balsamów i temu podobnych specyfików, które są tłuste i długo utrzymują się na skórze :))
/źródło: internet/
Mam nadzieję, że podołałam temu zadaniu i Linka będzie ze mnie dumna :)
Pozdrawiam serdecznie
M.