środa, 31 października 2012

Jesiennie, nostalgicznie

Nostalgicznie mija dzisiejszy dzień, w takim jesiennym zwolnionym tempie.
Święto Wszystich Zmarłych, to czas przemyśleń, zastanowienia, a przede wszystkim wspomnienia wszystkich, którzy odeszli. Jak śpiewał Krzysztof Klenczon:
"JAK MYŚL SPRZED LAT,
JAK WSPOMNIEŃ ŚLAD
WRACA DZIŚ
PAMIĘĆ O TYCH, KTÓRYCH NIE MA..."
 

Wracając zaś do spraw "wnętrzarskich", pomalowałam moje wazoniki z koloru morskiego na głęboką czerń :)
W takiej wersji lubię je o wiele bardziej :))

 
Trafiłam ostatnio na metalowy dzwoneczek - oprzeć mu się nie byłam w stanie :))) a pojechałam po buty i tylko na momencik zaszłam do jednego slepu - wróciłam bez butów /nowych oczywiście/ ale za to z dzwoneczkiem i jakże zgrabnym świecznikiem do kompletu :))))




Udało mi się taże zdobyć białą dynieczkę  :))


Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
M.

2 komentarze:

  1. Dla mnie to pierwsze święto, kiedy nie ma Dziadka i nie mogę przeżyć, że jutro nie pójdę na cmentarz...taki los...pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne pierwsze ujęcie. takie ... - świetne. po prostu.
    wazoniki nabrały elegancji ale "przed" też były piękne. ale zmiany są przecież fajne :o).
    dzwoneczek jest królem wśród dzwoneczków, taki smukły i elegancki. (ale dobrze, że buty na nogach Ci się ostały podczas jego zakupu ;o) :o* )

    OdpowiedzUsuń