wtorek, 9 sierpnia 2011

W klimacie łakoci

Uparta ze mnie dziewczyna - jestem całkowitym antytalenciem jeżeli chodzi o pieczenie !
Ale nie poddaję się :)

Jakiś czas temu znalazłam na blogu Ola_83 apetycznie wygladający przepis na muffinki.
Zaopatrzyłam się w specjalną blaszkę oraz papilotki. Zamiast malin dodałam borówki amerykańskie.
Wszystko poszło gładko i bez problemów, szybciutko się upiekły i ....

.... i te moje za grosz nie wyglądają ale smakują niebiańsko !

W sam raz do popołudniowej kawy :)))


Wierzę, że w kwestii pieczenia nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa :)



Pozostając w temacie słodkości, chciałabym pokazać jakie cudeńka dziś do mnie dotarły z BelleMaison :))
Poza zamówionymi puszkami na łakocie i nożyczkami retro, czekał  na mnie miły upominek. Fantastyczny sklep, niesamowite przedmioty i obsługa na najwyższym poziomie !
A oto moje cuda:


Słodkiego popołudnia życzę
M.

3 komentarze:

  1. Tez wzielam ten przepis od Oli,jestem fanka muffinek...i w ogole wszystkiego co slodkie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach wspaniałe masz te pudełeczka M.!
    Nie rozumiem tylko, po co usiadłaś na muffinki po wyciągnięciu ich z piekarnika?! ;o) ale wierzę, że były smaczne.
    Stylowe te nożyce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, zastanawiam się czemu tak osiadły, ale może borówki są za ciężkie??ja dodałam ostatnio jabłka i ledwo mi się zmieściły w moich kokilkach. Może za mało wlałaś?
    Te puszki są boskie:)))
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń